wtorek, 7 kwietnia 2020

„Co oni czytali…”


Drodzy Czytelnicy!
Dziś rozpoczynamy nowy cykl na naszym blogu. Wasi nauczyciele przystali na naszą prośbę i zdecydowali się opowiedzieć  jakie książki zrobiły na nich wrażenie.  Może będzie to dla was mała podpowiedź co czytać. I trzeba przyznać, że niektóre propozycje nas zaskoczyły.

Cykl rozpoczyna pani psycholog mgr Romana Jakubczyk. Pani Roma wybrała dla Was kilka ulubionych książek: 

„Magiczną bibliotekę”Jostein Gaarder, Klausa Hagerupa, „Nie tylko wrona chodzi zdziwiona” Jana Twardowskiego i  „Kapelusz za 100 tysięcy” Adama Bahdaja.


Jostein Gaarder, Klaus Hagerup  „Magiczna biblioteka”

Nils mieszka w Oslo, Berit w Fjaerland na zachodzie Norwegii. Piszą do siebie listy w książce, którą wysyłają pocztą. Pewnego dnia Berit widzi, jak tajemniczej damie wypada z torebki list. Czyta go ukradkiem. Jest w nim mowa o książce, która ukaże się dopiero w przyszłym roku. Kto napisał ten niezwykły list? Czy można trzymać w ręku książkę, która dopiero zostanie wydana? I kim jest Bibi Bokken? Dlaczego w jej domu nie ma książek, chociaż wiadomo, że je zbiera? Nils i Berit szukają nie tylko tajemniczej książki, ale także magicznej biblioteki. Poszukiwania zaprowadzą Nilsa i Berit w świat książek, który narodził się przed kilkoma tysiącami lat, kiedy wymyślono pierwsze litery.

Jan Twardowski „Nie tylko wrona chodzi zdziwiona”
Ksiądz Jan Twardowski (1915–2006) wierzył, że im człowiek bardziej się dziwi, tym głębiej potrafi się zachwycać światem i wszystkim, co go spotyka. Dlatego książka "Nie tylko wrona chodzi zdziwiona" jest o tym, co jej Autora dziwiło i zachwycało: o Bogu, wierze, smutkach, radościach, codziennym i świątecznym życiu w rodzinie, o tym, jak trudno rozróżnić zło od dobra i jak łatwo zobaczyć cud. Jest przedłużeniem rozmów z dziećmi, które ksiądz Twardowski uważał za swoich najlepszych przyjaciół.


Adam Bahdaj „Kapelusz za 100 tysięcy”
"Oficjalnie jestem Krystyna Cuchowska, lecz koledzy nazywają mnie - Dziewiątka. Morowo, co? Byłam bowiem szefem gangu  i ośmiu starszych ode mnie szczeniaków słuchało mnie jak własnej matki". Z książką, która ma taką bohaterkę, nie sposób się nudzić. Za sprawą przypadku odważna, zaradna i skora do natychmiastowego działania 12-latka przeżywa niesamowitą wakacyjną przygodę. Wciela się w rolę detektywa i wprowadza w życie śmiałe pomysły, próbując wyjaśnić tajemnicę kapelusza wartego 100 tysięcy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

1A i BiblioWyścig

 Drodzy Czytelnicy! Wczoraj na zajęciach w bibliotece klasa 1a grała w grę planszową BiblioWyścig, mierząc się z wiedzą i bibliotece i zgrom...